Archiwum 14 września 2004


wrz 14 2004 ...262...
Komentarze: 5

..jednak jestem zwierze stadne... maxymalnie nie domowe... siedzenie caly dzien w czterech scianach... przyprawia mnie o mdłosci... a moze mdli mnie od calej masy jedzenia jaka pochlonełam z nudów?... pewnie i tak.. łapałam sie dzis wszystkiego zeby tylko nie pisac tej glupiej pracy.. i tak powstało kilka zmian w moim wygladzie... pomijajac pomalowane na czerwono paznokcie .. u rak i stóp (podobno wtedy kobieta czuje sie sexowniejsza... obalam mit...)... hitem okazały się loczki... ktore powstawały cała noc.. a ze wlosy mam dosc ciezkie.. to teraz paraduje po domu w wałkach... co by te sprezyste cudenka sie nie rozprostwały... tylko po co to wszystko?... no podobno to ma mi poprawic samopoczucie... jak sie wydazy.. dam znac... a tymczasem... wracam do rozszezania moich calych 7 stron diagnozy...

on_the_edge : :
wrz 14 2004 ...261...
Komentarze: 3

..jakie ja mam piekne... sny... szkoda ze tak szybko odchodza.. i nie chca sie w zaden sposob zamienic z rzeczywistoscia...

on_the_edge : :